Skuteczne chłodzenie serwerowni bez użycia klimatyzacji

Pandemia koronawirusa wywołała istną rewolucję na rynku data center, który nie tylko nie zwolnił, ale wręcz przyspieszył. Cyfryzacja wielu procesów, która jeszcze do niedawna była traktowana jako przyszłość, nagle stała się niezbędną teraźniejszością. Jednocześnie, data center muszą mierzyć się z wieloma wyzwaniami, żeby zapewnić nieprzerwany dostęp do naszych codziennych usług. Jednym z kluczowych elementów gwarantujących niezawodność pracy serwerów jest właściwe chłodzenie.

A co gdy skończą się Gigabajty?

Wzrost ilości danych, gromadzonych na serwerach przedsiębiorstw działających w Internecie, nieustannie postępuje. W ciągu kilku ostatnich lat, ich przetwarzanie odbywało się w 80% w chmurze. Według najnowszych raportów, w 2025 roku, na świecie będzie już 180 zettabajtów danych (jeden zettabajt to bilion gigabajtów). Dla porównania, pierwszy zetabajt został osiągnięty zaledwie w 2016 roku. Ilość gromadzonych danych rośnie średnio o 23 % rocznie, przy czym firmy produkują je w szybszym tempie (28%) niż konsumenci, natomiast ilość danych w chmurze wzrasta średnio  o 36% w skali roku.

Biznes w chmurach bez bujania w obłokach

180 ZB to ilość informacji, która wkrótce przewyższy wszystko to, co ludzkość zdołała zapisać od początku swojego istnienia. Tak dynamiczny wzrost, wymusza na przedsiębiorstwach poszukiwanie funkcjonalnych, a przy tym korzystnych finansowo, systemów informatycznych. Jednym z rozwiązań jest Chmura Obliczeniowa (z ang. Cloud Computing). Jest to model organizacji pracy przedsiębiorstwa, który polega na korzystaniu z usług dostarczonych przez wybranego, zewnętrznego dostawcę, który otrzymuje opłatę licencyjną. Zdaniem specjalistów branży, to właśnie znaczny wzrost popularności „chmury”, będzie w Polsce jednym z najważniejszych trendów w outsourcingu usług IT w najbliższej przyszłości.

Oszczędna przeprowadzka

Jedną z usług Cloud Computingu jest tzw. kolokacja, czyli udostępnienie klientom wydzielonej powierzchni technicznej serwerowni wraz z niezbędną infrastrukturą telekomunikacyjną. Klienci korzystający z rozwiązań tego typu, mają zapewniony szybki dostęp do swoich danych oraz stałą opiekę techniczną dystrybutora. Przenosząc serwery do profesjonalnego data center, przedsiębiorcy mogą liczyć na spore oszczędności (nawet rzędu 30% budżetu IT), a także na gwarancję bezpieczeństwa i nieograniczony dostęp do swoich danych.

Co łączy chłodzenie z bezpieczeństwem informacji

Pracujące nieprzerwanie serwery, stanowią swoisty „mózg” współczesnego przedsiębiorstwa. To właśnie na nich przechowywane są informacje, dotyczące najważniejszych sfer działalności firmy. Ich utrata lub brak dostępności, może doprowadzić do sytuacji kryzysowej, dużych strat finansowych lub wizerunkowych. Gwarancja bezpieczeństwa dla sprzętu sieciowo serwerowego, jest absolutnym priorytetem dla każdego data center. Chodzi tu nie tylko o fizyczne bezpieczeństwo serwerów, zapewnione przez ochronę budynku, w którym się znajdują, ale również o zagwarantowanie optymalnej pracy urządzeń, w tym przede wszystkim o właściwe chłodzenie serwerów.

Instalacje chłodnicze zamiast klimatyzacji

Duża ilość ciepła wydzielanego przez pracujące serwery, może znacząco obniżyć ich sprawność, w nawet doprowadzić do awarii. Niezbędne jest zatem stosowanie instalacji chłodniczych zdolnych temu zapobiegać. Najpopularniejszym i stosowanym od wielu lat sposobem na chłodzenie serwerów, są konwencjonalne systemy klimatyzacyjne, zapewniające stały dopływ schłodzonego powietrza o temperaturze rzędu 18°C. Zakładając, że każde urządzenie musi pracować przez 365 dni w ciągu roku, zużycie energii elektrycznej generuje gigantyczne koszty. Co więcej, przy wykorzystaniu klimatyzatorów, konieczne jest dodatkowe osuszanie powietrza z wilgoci. Z tego powodu, firma Polcom, lider rynku IT w zakresie przechowywania danych, postawiła na nowoczesne rozwiązanie DLC. Polega ono na chłodzeniu serwerów cieczą. System ten sprawdził się w ośrodku przetwarzania danych w Skawinie, dlatego Polcom, zdecydował się zastosować go również w wybudowanym niedawno data center w Alwernii. Obiekt ten jest jednym z największych ośrodków przetwarzania danych w Europie.

Ciepło-zimno, czyli o chłodzeniu ciepłem

System DLC zakłada, że nic nie chłodzi tak skutecznie jak… ciepła woda. Proces chłodzenia polega bowiem na bezpośrednim odprowadzaniu ciepła, wytwarzanego przez urządzenia elektroniczne, przez płynącą rurociągiem ciecz.  Do schłodzenia cieczy nie są wykorzystywane wyłącznie agregaty chłodnicze, ale w głównej mierze powietrze zewnętrzne, chłodzące wymienniki ciepła. Dzięki temu, system chłodzenia jest w stanie przez dłuższy czas pracować w trybie „freecooling”, czyli trybie ekonomicznym, oszczędzając prąd. Jednocześnie, jest to bardzo skuteczny mechanizm chłodzenia – pozwala on utrzymywać temperaturę w serwerowni niższą o ok. 6°C, w porównaniu do tradycyjnego systemu chłodzenia powietrzem. Warto zaznaczyć, że za chłodzenie wody w Alwernii odpowiedzialne są agregaty Turbo Core, które poruszają się na łożyskach magnetycznych. Uzyskuje się w ten sposób efekt lewitacji, wpływający na redukcję tarcia, a co za tym idzie na dodatkowe zmniejszenie energii zużywanej przez agregaty. Zastosowanie chłodzenia w systemie DLC pozwoliło nam obniżyć współczynnik PUE z poziomu 1,5 do około 1,2. Dla przykładu współczynnik PUE koncernu Google wynosi ok. 1,08. Bardzo ważny jest również fakt, że dzięki chłodzeniu serwerowni cieczą warunki pracy dla personelu obsługującego sprzęt są dużo bardziej komfortowe. Mniejszy przepływ powietrza powoduje, że w pomieszczeniu jest znacznie ciszej – tłumaczy Mateusz Borkowski z Polcomu.

Rurociągi z PVC-U od Budmech

Kluczowym elementem tej nowoczesnej instalacji, jest sieć rurociągów, które umożliwiają m.in. doprowadzenie czynnika chłodniczego do serwerów. Do zbudowania tak zaawansowanej instalacji chłodniczej, firma Polcom postawiła na elementy wykonane z PVC-U, które, w przeciwieństwie do tych ze stali czy miedzi, są odporne na korozję, lekkie i łatwe montażu. Tym, co wyróżnia instalację Polcomu na tle większości standardowych rurociągów z tworzyw sztucznych, wykorzystywanych m.in. w przemyśle, rolnictwie, oczyszczalniach ścieków czy basenach kąpielowych, jest zastosowanie innowacyjnego Netvitc System.

Netvitc System – maksymalna szczelność

Jest to modułowy system łączenia elementów instalacji, za pomocą specjalnych opasek dociskowych wykonanych z tworzywa sztucznego, mocowanych za pomocą zaledwie dwóch śrub. Nowatorska konstrukcja opaski, zapewnia łatwe pozycjonowanie armatury (obrót o 360 stopni) oraz możliwość bezpośredniego połączenia np. kolana z zaworem. Opaska Netvitc, wykorzystując stopniowy wzrost ciśnienia, zapewnia maksymalną szczelność systemu. Prosty montaż pozwala na odkręcenie/dokręcenie śrub w zaledwie kilka sekund, dzięki czemu montaż i demontaż staje się łatwy i szybki, a sama instalacja, dzięki eliminacji dodatkowych spawów czy spoin klejonych, staje się bardziej zwarta i niezwykle lekka. Poprowadzenie instalacji pod podłogą, pozwala na znaczne oszczędności przestrzeni, a ponadto, umożliwia szybki i łatwy dostęp do dowolnego miejsca rurociągu. To znaczna przewaga nad standardowymi instalacjami kanałów chłodzących.

Duża wytrzymałość ciśnieniowa i odporność na korozję oraz występowanie prądów błądzących sprawiają, że oferowane przez nas rozwiązania, w tym innowacyjny Netvitc System®, idealnie nadają się do transportu cieczy, w tym używanego w Alwerni glikolu. Cieszymy się, że mogliśmy dostarczyć firmie Polcom elementy niezbędne do budowy tak nowoczesnej instalacji chłodniczej. Jesteśmy przekonani, że pomogą one utrzymywać właściwą temperaturę w pomieszczeniu serwerowni przez wiele długich lat – tłumaczy Łukasz Różański, przedstawiciel Budmech odpowiedzialny za współpracę z Polcom S.A.