Pomidory są szczególnie narażone na nieodpowiednią wilgotność gleby. Niedobór wody prowadzi do ograniczenia wzrostu i rozwoju roślin oraz do chorób takich jak sucha zgnilizna wierzchołkowa. Zbyt obfite podlewanie lub częste deszcze w przypadku upraw pomidorów w gruncie to prosty przepis na żółknięcie i więdnięcie liści oraz niszczenie systemu korzeniowego.
Najbardziej polecanym rozwiązaniem w uprawie pomidorów jest system nawadniania kropelkowego, dostępny najczęściej w postaci linii kroplujących lub taśm kroplujących.
Uprawa pomidorów w szklarni
Pomidory to jedne z najpopularniejszych warzyw na całym świecie. W Polsce uprawia się je pod osłonami lub w szklarniach oraz w gruncie. Uprawa gruntowa jest mniej wydajna – daje rocznie plon w ilości do 200 t/ha. Uprawa w szklarni jest bardziej wydajna – oznacza plon w postaci nawet 500 t/ha.
Szklarnie czy osłony wybiera się też częściej z tego powodu, że pomidory są roślinami ciepłolubnymi. Do właściwej wegetacji i tworzenia owoców potrzebują środowiska bardzo ciepłego i raczej suchego. Nie znoszą zwłaszcza stałych, intensywnych deszczy. Wilgoć na liściach, która pozostaje dłużej niż trzy godziny, powoduje choroby grzybowe takie jak szara pleśń czy brunatna plamistość liści. Pomidory narażone na wilgoć wydają mniejsze i słabsze owoce, żółkną, gniją, a nawet zamierają.
Uprawa pomidorów pod osłonami pozwala uniezależnić się od niekorzystnych warunków pogodowych i przyspiesza owocowanie oraz dojrzewanie pomidorów. Chroni też przed przymrozkami, które potrafią dać się we znaki uprawom gruntowym – dlatego w Polsce nie zaleca się sadzenia pomidorów do gruntu aż do 15 maja.
Zarówno pomidory gruntowe, jak i szklarniowe trzeba odpowiednio nawadniać. Błędy popełnione przy podlewaniu pomidorów mogą skutkować drastycznym ograniczeniem plonu i chorobami, które grożą zniszczeniem całej plantacji.
Zapotrzebowanie pomidorów na wodę
Ile litrów wody potrzebuje pomidor? To warzywo o średnio rozwiniętym systemie korzeniowym i umiarkowanym zapotrzebowaniu na wodę. W lecie wynosi ono średnio 3-4 mm na dobę. Najwięcej wody pomidory wymagają od połowy lipca do połowy sierpnia – wilgotność gleby wokół krzaczków powinna wtedy wynosić od 65 nawet do 80%.
Jak często nawadniać pomidory? Jeśli gleba jest lekka i przyjmuje mniej wody, pomidory należy podlewać częściej i mniejszymi dawkami. Przy ciężkich glebach nawadnia się je rzadziej, ale większą ilością wody.
Jak długo trzeba podlewać pomidory? To zależy od tego, do jakich celów jest prowadzona uprawa. Jeśli są to pomidory konsumpcyjne, do bezpośredniego spożycia, konieczne jest nawadnianie upraw od początku kwitnienia i zawiązywania owoców aż do końca zbiorów.
Jeśli natomiast pomidory przeznaczone są do przetworzenia, podlewanie trzeba zakończyć wcześniej, po pojawieniu się pierwszych czerwonych owoców. Dzieje się tak dlatego, że kiedy pomidory zaczynają dojrzewać, dalsze podlewanie zmniejsza ich zbiór i ogranicza ilość witaminy C oraz cukru w owocach.
Jak nawadniać plantację pomidorów? Zasady podlewania pomidorów są podobne i w warunkach domowych, i na profesjonalnych uprawach. Pomidory nie lubią zbyt obfitego i zbyt częstego nawadniania. Gdy nastąpi ono po okresie suszy, można nawet doprowadzić w ten sposób do pękania owoców.
Drugim błędem jest polewanie wodą po liściach. Taki sposób nawadniania (a więc np. deszczownie) drastycznie zwiększa ryzyko wystąpienia chorób grzybowych.
Idealna częstotliwość podlewania roślin w warunkach domowych to raz na kilka dni. Pomidory należy podlewać umiarkowaną ilością wody, tak by nie uszkodzić systemu korzeniowego. Woda do podlewania nie może być zbyt zimna.
Systemy nawadnianie kropelkowego pomidorów
Pomidory trzeba podlewać tak, by precyzyjnie dozować wodę prosto do systemu korzeniowego rośliny, co zapobiega chorobom i zmniejszeniu plonu. Z tego powodu zamiast deszczowni znacznie lepszym systemem podlewania jest nawadnianie kroplowe pomidorów.
System nawadniania kropelkowego nie powoduje zwilżania sadzonek. Pozwala precyzyjnie zaplanować częstotliwość nawadniania i jego ilość oraz dopasować ją do temperatury, aktualnie panujących warunków oraz cyklu życia rośliny. To rozwiązanie pozwala też utrzymać stale wilgotną glebę. Zmniejsza również zużycie wody dzięki temu, że przy nawadnianiu kropelkowym szklarni czy pomidorów w gruncie nie podlewa się ziemi między rzędami.
Ogrodnicy doceniają też możliwość automatyzacji podlewania i połączenia nawożenia z fertygacją, czyli podawaniem nawozów w formie płynnej. To rozwiązanie popularne i polecane zwłaszcza w przypadku pomidorów szklarniowych.
Linie i taśmy kroplujące do uprawy pomidorów
Do nawadniania kroplowego pomidorów stosuje się linie kroplujące i taśmy kroplujące, na powierzchni gleby lub pod powierzchnią. Popularnym rozwiązaniem są linie kroplujące z kroplownikami rozstawionymi w odległości, która zależy między innymi od ciężkości gleby i zapotrzebowania sadzonek pomidorów na wodę do podlewania.
Dobrą wydajność podlewania gwarantują też taśmy kroplujące do nawadniania kropelkowego pomidorów. Mogą pracować nawet przy bardzo niskim ciśnieniu wody w sieci wodociągowej, pozwalają na sterowanie częstotliwością podlewania i ilością wody. Gwarantują stały dopływ wody do roślin i zwiększają wydajność plonów.
Sprawdź również:
[yasr_visitor_votes size=”small”]